Idź do

Wody tatrzańskie

Wody powierzchniowe zajmują niecały 1% powierzchni TPN. Są tu zarówno jeziora (z ponad 100 różnej wielkości naturalnych zbiorników wodnych 28 jezior ma powierzchnię większą od 1 ha) jak i potoki stałe (łączna suma ich długości wynosi 175 km) oraz potoki okresowe (łączna suma ich długości wynosi 147 km.).

Wywierzyska tatrzańskie

Jednymi z piękniejszych przejawów tatrzańskiej przyrody nieożywionej są płynące dolinami strumienie, potoki i wytryskujące spod skał źródła. Zwykle, podczas wędrówki turystycznymi szlakami nie zwracamy na nie uwagi, dopiero gdy pragnienie zaczyna dawać znać o sobie zaczynamy rozglądać się w poszukiwaniu źródła wody.
Chyba najatrakcyjniejszymi z punktu widzenia turystycznego, najbardziej widowiskowymi, są duże, bardzo wydajne źródła krasowe – wywierzyska. Pojawiają się w miejscach, gdzie krążąca w szczelinach i pustkach krasowych woda trafia na skały nieprzepuszczalne i zazwyczaj płynąc pod ciśnieniem wydostaje się na powierzchnię terenu. Nazwa „wywierzysko” używana w Polsce, wywodzi się od góralskiego określenia wody „wywierającej” spod ziemi. Wywierzyska charakteryzują się, poza wypływem wody pod ciśnieniem, bardzo dużą wydajnością. Średnio z każdego z wywierzysk w Tatrach wypływa znacznie ponad 100 l/sek., na świecie spotykane są wywierzyska których średnia wydajność przekracza 40 m3/sek. Wody wypływające w wywierzyskach, dzięki stosunkowo długiemu czasowi krążenia wewnątrz masywu skalnego mają prawie stałą temperaturę, wahającą się w granicach 4–5 stopni Celsjusza. Skład chemiczny zależny jest głównie od skał, w których odbywa się krążenie – w wodach wywierzysk tatrzańskich znajdują się głównie jony wodorowęglanowe (HCO3), wapniowe (Ca) i magnezowe (Mg).

W części Tatr należącej do Polski jest szereg wywierzysk, do największych należą Chochołowskie, Lodowe, Bystrej, Goryczkowe i Olczyskie. Wywierzyska Bystrej i Goryczkowe położone są poza szlakami turystycznymi, pozostałe dostępne są dla odwiedzających Tatry turystów. Każde z tych wywierzysk stanowi odrębny „obiekt” przyrodniczy zarówno pod względem morfologii wypływu jak i obszaru zasilania. Ponieważ wody krasowe są bardzo podatne na zanieczyszczenia dostęp do wywierzysk jest dla turystów ograniczony.

Wywierzysko Chochołowskie – znajduje się ok. 30 m na południe od Skały Kmietowicza w Dolinie Chochołowskiej (ok. 988 m n.p.m.). Wypływa u podnóża stromych zboczy (zbudowanych z wapieni i dolomitów) tworząc bardzo charakterystyczne, urokliwe jeziorko (o głębokości ok. 1,6 m). Bezpośrednio nad taflą „jeziorka”, w ścianie skalnej ograniczającej od wschodu obszar wypływu znajdują się dwa wyraźne, szczelinowe wypływy (podobne do źródeł), których wydajność znacznie wzrasta w okresach roztopowych i podwyższonego zasilania opadowego. Wywierzysko znane było od początku poznania Tatr, pierwotnie pod nazwą „Stawek”. Wykorzystywane było głównie przez pasterzy do pojenia bydła. Najprawdopodobniej w XVIII i XIX wieku głębokość w miejscu wypływu była większa, zachowały się bowiem wzmianki o zasypywaniu dna „stawu” głazami i pniami drzew w celu zabezpieczenia przed utonięciami zwierzyny. 
Woda wypływająca z wywierzyska pochodzi nie tylko z systemów krasowych Kominiarskiego Wierchu i położonej ok. 1 km powyżej jaskini Szczelina Chochołowska ale także (prawie w 30% objętości) z wód Potoku Chochołowskiego, ginących w ponorach (czyli miejscach gdzie woda znika z powierzchni terenu wpływając w system szczelin krasowych) w pobliżu leśniczówki „Blaszyńskich”. Przepływ wody podziemnymi szczelinami z rejonu jaskini do wywierzyska trwa około 13–15 godzin. Średnio wypływa z wywierzyska 400 l/sek. Temperatura wody waha się w granicach 4,5–5,0 st. C.

Wywierzysko Lodowe – zwane też Lodowym Ł¹ródłem, położone jest po wschodniej stronie potoku Kościeliskiego, na wysokości Bramy Kraszewskiego (ok. 974 m n.p.m.). Woda wypływa pod ciśnieniem z niewielkiego rozlewiska spomiędzy wapiennego rumoszu i odpływa do potoku trzema wyraźnymi odnogami. Wywierzysko odprowadza wodę z systemów krasowych wielu jaskiń jakie powstały w masywie Czerwonych Wierchów. Za pomocą barwień udowodniono dotychczas połączenia z jaskiniami Czarną, Miętusią, Kozią i systemem Wielkiej Śnieżnej. Prawdopodobne są połączenia z innymi wielkimi jaskiniami, takimi jak np. Mała w Mułowej, Śnieżna Studnia, Ptasia Studnia. Czas jaki potrzebuje woda żeby przepłynąć z tych jaskiń do wywierzyska wynosi od kilkudziesięciu godzin do kilku dni. Średnio wypływa z wywierzyska 600–700 l/sek. Wypływająca woda ma temperaturę, bez względu na porę roku, wahającą się granicach 4,5–4,7°C i jest to woda o najbardziej stałej temperaturze wśród wywierzysk tatrzańskich. Skład chemiczny wody płynącej z tego wywierzyska należy także do najbardziej stałych, głównymi składnikami są wodorowęglany (HCO3) i wapń (Ca). Po gwałtownych roztopach albo po ulewnych deszczach, powyżej wywierzyska, w żlebie w pobliżu ścieżki do jaskini Mroźnej pojawia się dodatkowy wypływ odprowadzający nadmiar wody z systemu krasowego. W ostatnich latach dostęp do strefy wypływu został ograniczony – wywierzysko można oglądać ze specjalnej platformy widokowej. Dawniej woda z wywierzyska wspomagała wody potoku Kościeliskiego w pracy – poprzez system drewnianych koryt doprowadzana była do „młynówki” napędzającej młot fryszerski jaki pracował na polanie Stare Kościeliska.

Wywierzyska Bystrej – składają się z dwóch, położonych blisko siebie wypływów, na wschodnich zboczach Kalackiej Turni (ok. 1165–1170 m n.p.m.) oddalonych od siebie ok. 150 m. Dla turystów 
są one niedostępne, znajdują się około 50 m poniżej niebieskiego szlaku wiodącego na Halę Kondratową i są całkowicie zasłonięte przez drzewa i nachylenie zbocza. Można je jedynie usłyszeć przechodząc tamtędy, gdyż wypływająca ze zbocza woda (średnio ok. 350 l/sek.) mocno szumi. W zimie można je zobaczyć z nartostrady a czasami można też zauważyć wywierzyska z wagonika kolejki na Kasprowy Wierch. Oba wywierzyska położone są po zachodniej stronie potoku Bystra, około 200 m poniżej jego źródeł. Ze względu na nieznaczną różnicę wysokości wypływ leżący bardziej na południe nazywany jest Górnym, północny – Dolnym. Z tego ostatniego – Wywierzyska Bystrej Dolnego woda wypływa przez cały rok, natomiast wywierzysko Górne wysycha podczas suchszych okresów jesienią i zimą. Sposób wypływu jest całkowicie różny od pozostałych tatrzańskich wywierzysk – woda wypływa descensyjnie (czyli jedynie pod wpływem siły grawitacji) ze stromego zbocza pokrytego rumoszem skalnym i utworami morenowymi. Bezpośredni obszar zasilania wywierzysk nie został jeszcze ostatecznie ustalony. Prawdopodobnie woda wypływająca z wywierzysk Bystrej pochodzi z górnych rejonów doliny Kondratowej, masywu Giewontu a nawet wschodnich rejonów masywu Czerwonych Wierchów. Na pewno, co zostało udowodnione także barwieniami, woda ta zanim pojawi się w wywierzyskach przepływa przez jaskinię Bystrą. Podobnie jak i w innych wywierzyskach temperatura wody nie przekracza 5 st. C.

Wywierzysko Goryczkowe – podobnie jak Wywierzyska Bystrej nie jest dostępne dla turystów. W zimie można je zobaczyć ze ścieżki prowadzącej do wyciągu narciarskiego na Hali Goryczkowej. Średnio wypływa z niego ok. 800 l/sek. Położone jest na północno-zachodnich zboczach Myślenickich Turni (ok. 1190 m n.p.m.). Woda wypływająca z tego wywierzyska odwadnia nie tylko skały budujące Myślenickie Turnie ale pochodzi także z tzw. „systemu dalekiego krążenia”, który łączy Dolinę Goryczkową z Doliną Suchej Wody Gąsienicowej. Skały wapienne w których rozwijają się procesy krasowe są tam w znacznej mierze przykryte osadami czwartorzędowymi, polodowcowymi a także występują pod skałami krystalicznymi. Dwa ponory, których połączenie z Wywierzyskiem Goryczkowym udowodnione zostało przy pomocy barwień wody położone są poniżej Stawu Litworowego, a czas przepływu wody krasowymi systemami zależy od pory roku i zmienia się w granicach 13–24 godzin. Nieopodal wywierzyska znajduje się jaskinia Kasprowa Niżnia. W okresach silnego zasilania w wodę (po roztopach albo po długotrwałych deszczach) jaskinia „zmienia się” w obfite wywierzysko. Woda wypływająca z niej w takich okresach w dużej mierze pochodzi także z rejonu Suchej Wody Gąsienicowej. Jaskinia jest niedostępna dla turystów, jednak wędrując szlakiem z Kuźnic przez Myślenickie Turnie na Kasprowy Wierch można obserwować suche (z reguły) koryto potoku Kasprowego, w którym woda pojawia się w czasie gdy jaskinia Kasprowa Niżnia zamienia się w wywierzysko. Temperatura wody wypływająca z wywierzyska nie przekracza 5 st. C.

Wywierzysko Olczyskie – położone jest na polanie Olczyskiej (ok. 1070 m n.p.m.) u podnóży Skupniów Upłazu. Dojście do Wywierzyska możliwe jest zarówno od zielonego szlaku na Kopieniec (w Dolinie Olczyskiej) jak i od żółtego szlaku z Nosalowej Przełęczy. Do niedawna woda wypływała na dużej powierzchni spomiędzy skał tworzących swego rodzaju stożek. Niestety pod koniec 1999 roku wywierzysko zostało prawie całkowicie zniszczone i wypływ następował ze szczelin w głębokim, prawie 1,5 m rowie. Od czasu zniszczenia naturalne procesy erozyjne spowodowały, że w chwili obecnej wypływ następuje z prawie okrągłego zagłębienia wśród głazów i skał. Podczas powodzi i po silnych opadach w górnej części wywierzyska można zaobserwować strumień wody wypływający ze szczeliny skalnej i wznoszący się na kilkadziesiąt centymetrów w górę. Woda w wywierzysku pochodzi, podobnie jak w Wywierzysku Goryczkowym, z krążenia dalekiego zasięgu – główne ponory, których połączenie z wywierzyskiem wykazano barwieniami znajdują się w Dolinie Pańszczycy. Jest to jedna z bocznych dolin uchodzących do Doliny Suchej Wody Gąsienicowej. Czas przepływu wody podziemnymi systemami szczelin krasowych z obszaru zasilania dochodzi do ponad 40 godzin. Wydajność tego wywierzyska średnio osiąga wielkość ok. 700 l/sek. W roku 2005 wybudowano w pobliżu centralnej części wypływu specjalną platformę widokową.


Grzegorz Barczyk
Katedra Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych
Uniwersytet Warszawski

Potoki tatrzańskie

Polska część Tatr w całości znajduje się w dorzeczu Dunajca (zlewisko Bałtyku). Tatry Słowackie znajdują się częściowo w dorzeczu Dunaju (zlewisko Morza Czarnego), częściowo w dorzeczu Dunajca. Granica między tymi dorzeczami jest częścią europejskiego działu wód.
Prawie wszystkimi dolinami tatrzańskimi płyną różnej wielkości strumienie i potoki. Mają przeważnie niewielką długość, nieprzekraczającą 15 km, oraz duże nachylenie (do 20 proc. w głównych potokach i ponad 40 proc. w dopływach). Przepływ wody ma z reguły charakter burzliwy, gwałtowny, często po powodziach następuje częściowa zmiana biegu koryta rzeki. Łączna długość stałych, powierzchniowych cieków wodnych w polskiej części Tatr wynosi około 175 km, w Tatrach Słowackich jest ponad pięciokrotnie większa. Objętość płynącej wody w znacznym stopniu zależy od zasilania opadami atmosferycznymi.

Najmniej wody płynie w okresach zimowych, gwałtowne przybory mają miejsce podczas wiosennych roztopów i w czasie letnich opadów. Maksymalne objętości wody płynącej w potokach sięgać mogą do kilkudziesięciu m3/sek. (1 m3 = 1000 litrów). Charakterystyczną cechą potoków tatrzańskich jest „gubienie” wody – takie potoki bez wody nazywane są przez górali „suchymi potokami”, a bezwodne doliny „suchymi dolinami”. Zanik przepływu powierzchniowego może być związany zarówno z występowaniem utworów luźnych (głazów, kamieni, żwirów), w których płynące wody po prostu „się gubią”, jak i z licznym występowaniem w dnach koryt skał ulegających procesom krasowym. Woda przepływa wtedy nie po powierzchni, lecz podziemnymi systemami szczelin, jaskiniami. Krasowe systemy połączeń wykorzystywanych przez wodę mogą być bardzo rozległe i skomplikowane. Po północnej stronie Tatr do najciekawszych tego typu przykładów można zaliczyć przepływy krasowe z rejonu Suchej Wody Gąsienicowej, gdzie woda znikająca w ponorach Potoku Pańszczyckiego pojawia się w Wywierzysku Olczyskim w Dolinie Olczyskiej. Zanikanie fragmentów powierzchniowego przepływu można także obserwować w czasie jesieni, zimy lub w trakcie wyjątkowo suchych lat w dolinach Kościeliskiej, Chochołowskiej czy Waksmundzkiej.

Początkiem każdego potoku jest źródło. Liczba wszystkich źródeł na obszarze Tatr jest trudna do policzenia. Część z nich jest okresowa, pojawia się tylko po dużych opadach deszczu. Przyjmuje się, że po stronie polskiej Tatr jest ich ponad 1000, przy czym większość z nich wypływa w rejonach o wysokości od 900 do 1600 m n.p.m. Wydajności źródeł są w znacznym stopniu zróżnicowane: od rzędu dziesiątych części litra na sekundę do kilkuset litrów na sekundę. Wody wypływające z tatrzańskich źródeł, jak i płynące potokami, pod względem ich jakości należą do najczystszych z możliwych.

Skład chemiczny wód przede wszystkim zależy od charakteru skał, po jakich woda płynie oraz od czasu kontaktu z tymi skałami. W najwyższych partiach Tatr, na obszarach zbudowanych ze skał krystalicznych skład chemiczny wód jest bardzo zbliżony do składu chemicznego wód opadowych, na terenach niższych wzrasta udział składników pochodzących z rozpuszczania skał. Mineralizacja (czyli suma wszystkich rozpuszczonych w wodzie mineralnych składników) wód jest niewielka – nie przekracza z reguły 300–400 mg/dm3. Temperatura wody w tatrzańskich potokach jest niska – latem osiąga od 8 do 12 st. C, zimą jest niewiele wyższa od zera.

Potok Chochołowski płynie dnem największej doliny walnej polskiej części Tatr. Całkowita długość potoku w obrębie Tatr wynosi 8,86 km. Przez wielu badaczy uważany jest za główny z potoków tworzących Czarny Dunajec. W swej drodze poprzez Tatry przecina prawie wszystkie rodzaje skał budujących masyw tatrzański. Poprzeczny przebieg doliny w stosunku do biegu warstw skalnych powoduje, że w miejscach przecięcia ze skałami o różnej odporności na wietrzenie powstawały charakterystyczne dla wszystkich walnych dolin polskich Tatr Zachodnich zwężenia (bramy) i rozszerzenia w dnie doliny. W południowych rejonach potok płynie po śladach działalności lodowca. Tam, gdzie koryto potoku przecina skały wapienne część wody ginie w krasowych ponorach, żeby dopiero po kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu godzinach wypłynąć w Wywierzysku Chochołowskim. Zdarza się, że cała woda płynąca „wybiera podziemie” i na odcinku od leśniczówki TPN w Bramie Chochołowskiej do Skały Kmietowicza dno potoku jest suche.

Potok Lejowy. Jego długość wynosi ok. 6 km, średni spadek około 58 prom. Wody w potoku płynie niewiele, z rzadka jego objętość przekracza 150 l/s. Wg niektórych teorii górna część dzisiejszej Doliny Lejowej uchodziła dawniej Doliny Kościeliskiej.

Potok Kościeliski. Całkowita jego długość w obrębie Tatr wynosi ok. 8,5 km. Ponieważ znaczna część skał, po których płynie Potok Kościeliski podatna jest na procesy krasowe, ma on zdecydowanie mniej stałych dopływów niż „bliźniaczy” Potok Chochołowski. Również z tego powodu charakter potoku zmienia się wzdłuż jego biegu z drenującego na zasilający i na odwrót. Średnie objętości przepływu w skali roku sięgają ponad 1500 l/s. Spora część tej wody na skutek niezgodności zlewni powierzchniowej i podziemnej pochodzi z Doliny Małej Łąki. 
Potok Małołącki płynie najmniejszą z dolin walnych polskiej części Tatr. Sam potok jest krótki, nie przekracza 3 km. Płynie w nim niewiele wody: 150–200 l/s. Większość opadów spadających z deszczami lub śniegiem na obszar doliny Małej Łąki systemami krasowymi odpływa do potoku Kościeliskiego.

Potoki Małego Żlebu, za Bramką i Suchego Żlebu są tak niewielkie, że zazwyczaj opisywane są wspólnie. Potok Małego Żlebu, w granicach Tatr płynie jedynie okresowo, jego wydajność nie przekracza 5 l/s. Podobnie rzecz ma się z Potokiem Suchego Żlebu – o czym może świadczyć nazwa. W Potoku za Bramką,  o długości ok. 3,5 km, płynie przez cały rok średnio ok. 50–60 l/s.

Potok Strążyski płynie przez dolinę, którą nie była zlodowacona i ma przekrój zbliżony do litery V. Długość potoku wraz z okresowymi dopływami to ok. 5,5 km. Wodospad Siklawica – wbrew potocznym opiniom nie stanowi źródła potoku. Jest dwuczęściowy – górny 10-metrowy odcinek jest oddzielony od 13-metrowego dolnego niewielką półką skalną z wymytym kotłem eworsyjnym.

Potok ku Dziurze nazwę przejął od doliny, którą płynie, a ta z kolei zawdzięcza ją jaskini. Łączna długość potoku, wraz z odcinkiem zasilanym okresowo wynosi ok. 1,4 km, średni spadek ok. 22 proc. Objętość wody prowadzonej przez potok waha się w granicach od kilku do kilkunastu l/s.

Potok Spadowiec jest potokiem okresowym. Z reguły objętość wód strumienia nie przekracza 5 l/s, okresowo może nim płynąć nawet do 25 l/s.

Potok Biały płynie przez niezwykle popularną, „spacerową” dolinkę. Woda potoku wykorzystując założenia tektoniczne i niejednakową odporność poszczególnych rodzajów skał na niszczenie, stworzyła liczne wodospady, rynny, progi skalne i kotły eworsyjne. Wśród tatrzańskich potoków wyróżnia się największym średnim spadkiem (do 120 prom.); ma długość ok. 4,5 km.

Potok Bystra. Na właściwy potok składa się szereg strumieni wypływających z wachlarzowato ułożonych dolin. Są to potoki: Bystra, Kondratowy, Goryczkowy razem ze Świńskim, Kasprowym i Jaworzynką. Z powodu rozwiniętych procesów krasowych i rodzajów skał, po których przepływa woda, poniżej źródeł tych potoków najczęściej następuje zanik stałego przepływu powierzchniowego. Burzliwy przepływ, którego moc była w przeszłości wykorzystywana przemysłowo, nadają potokowi bardzo wydajne, duże źródła krasowe – wywierzyska (Bystrej i Goryczkowe). Poniżej połączenia dopływów potok wpływa na teren Kuźnic jako prawdziwy „górski” strumień. Objętość płynącej wody jest zmienna i zależna od zasilania opadami. Średnio na wysokości mostu w Kuźnicach przepływa około 500 l/s.

Potok Olczyski nie wypływa, wzorem innych strumyków z kilku źródełek, stopniowo powiększając swoją objętość, ale pojawia się nagle, wypływając spod Ziemi w postaci dużego źródła. Jest to Wywierzysko Olczyskie będące jednym z pięciu największych wywierzysk Tatr Polskich. Na północy, u samego wylotu doliny, znajdują się źródła z wodą o podwyższonej temperaturze (cieplica Jaszczurowska).

Potok Sucha Woda Gąsienicowa płynie na „pograniczu” Tatr Zachodnich i Wysokich. Długość w obrębie Tatr dochodzi do ok. 7,5 km. Wypływa nie ze źródła, a z Zielonego Stawu Gąsienicowego. Po dopłynięciu do Litworowego Stawu, niknie prawie całkowicie w ponorze znajdującym się na dnie niewielkiego leja krasowego i nieco dalej – w rumoszu skalnym. Część ginącej wody wypływa w wywierzysku Goryczkowym, w Dolinie Bystrej. Charakter cieku stałego Sucha Woda Gąsienicowa odzyskuje dopiero przy Mokrej Jamie, kilkaset metrów na północ od schroniska Murowaniec, a po dłuższych okresach suszy nawet o wiele niżej.

Potok Filipczański płynie przez jedną z największych polskich reglowych dolin. Koryto potoku jest zalesione, spadki na całej długości sięgają 8,1 proc. Poniżej Polany Filipczańskiej tworzy prawie 15 m wodospad. W potoku płynie średnio 400–500 l/s wody, jednak w okresach powodziowych objętość ta może ulec kilkukrotnemu powiększeniu.

Potok Waksmundzki ma charakter wynikający głównie z obszaru, przez który przepływa. Podobnie jak Sucha Woda Gąsienicowa, swój początek bierze nie ze źródła, lecz z Wyżniego Stawu Waksmundzkiego. Długość aż do ujścia do Białki przekracza 6,5 km, na tym odcinku zmiana wysokości wynosi prawie kilometr. Cechą charakterystyczną jest częste zanikanie powierzchniowego przepływu – woda ginie w skalnym rumoszu wypełniającym dolinę. Poniżej Równicy Waksmundzkiej, gdzie przepływ odzyskuje charakter stałego, koryto tworzy szereg progów i wodospadów.

Potok Roztoka bierze swój początek wypływając z Wielkiego Stawu na wysokości około 1664 m n.p.m., a uchodzi do Białki 600 metrów niżej. Całkowita jego długość wynosi ponad 7 km. Tworzy dwa wspaniałe wodospady, spływające po skalnych progach. Pierwszy – Siklawa (ok. 70 m) jest największym (ale nie najwyższym) wodospadem tatrzańskim. Drugi – Wodogrzmoty Mickiewicza – stanowi ciąg trzech dużych i kilku znacznie mniejszych wodospadów. Trzy główne wodospady wchodzące w skład Wodogrzmotów to Wyżni Wodogrzmot (słabo widoczny z mostu na drodze do Morskiego Oka), Pośredni Wodogrzmot (najlepiej widoczny) i Niżni Wodogrzmot (poniżej mostu, zupełnie z niego niewidoczny).

Rybi Potok jest pierwszym od południa dopływem Białki. Jeśli przyjmiemy, że początek potoku stanowi odpływ z Morskiego Oka – jego całkowita długość, aż do ujścia do Białki będzie wynosiła niewiele ponad 4 km. Po wypłynięciu z Morskiego Oka potok tworzy ciąg trzech rozlewiskowych stawków: Małe Morskie Oko, Żabie Oko i Małe Żabie Oko.


Grzegorz Barczyk
Katedra Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych
Uniwersytet Warszawski

Życie tatrzańskich wód

Tatry, tak jak każdy obszar wyniesiony ponad otaczające regiony otrzymują o wiele więcej opadów niż ich otoczenie. Roczna suma opadów przekracza tu 1720 mm, z czego większość spada w okresie letnim. Opady zimowe są więzione w pokrywie śnieżnej, która oddaje z nich wodę wiosną i latem. Pewna część wody wyparowuje, część wsiąka, większość jednak spływa z Tatr, okresowo zatrzymując się w misach jezior. Wody powierzchniowe zajmują niecały 1% powierzchni TPN. Są tu zarówno jeziora (z ponad 100 różnej wielkości naturalnych zbiorników wodnych 28 jezior ma powierzchnię większą od 1 ha) jak i potoki stałe (łączna suma ich długości wynosi 175 km) oraz potoki okresowe (łączna suma ich długości wynosi 147 km.).
Mieszkańcy tatrzańskich wód

Tatry, tak jak każdy obszar wyniesiony ponad otaczające regiony otrzymują o wiele więcej opadów niż ich otoczenie. Roczna suma opadów przekracza tu 1720 mm, z czego większość spada w okresie letnim. Opady zimowe są więzione w pokrywie śnieżnej, która oddaje z nich wodę wiosną i latem. Pewna część wody wyparowuje, część wsiąka, większość jednak spływa z Tatr, okresowo zatrzymując się w misach jezior. Wody powierzchniowe zajmują niecały 1% powierzchni TPN. Są tu zarówno jeziora (z ponad 100 różnej wielkości naturalnych zbiorników wodnych 28 jezior ma powierzchnię większą od 1 ha) jak i potoki stałe (łączna suma ich długości wynosi 175 km) oraz potoki okresowe (łączna suma ich długości wynosi 147 km.).

Wody tatrzańskie są to najczęściej wody zimne, dobrze natlenione i ubogie w substancje odżywcze. Taki rodzaj wód nazywa się wodami oligotroficznymi. Istnieją też w Tatrach zbiorniki płytkie, o mulistym dnie, o wodzie przesyconej kwasami humusowymi – są to jeziora dystroficzne. Przyglądnijmy się teraz mieszkańcom tatrzańskich wód:

Życie w podziemiach

Woda, która wsiąka w grunt, tworzy podziemne zbiorniki i przepływy potoków jest również środowiskiem życia. W tych skrajnych wydawało by się warunkach mogą przetrwać bakterie, orzęski i skorupiaki. W mule podziemnych zbiorników wodnych występują ponadto ameby i wiciowce. W szczelinach skalnych, żwirze i piasku w wodzie są w stanie żyć wrotki, orzęski, nicienie i pierścienice. Najbardziej znanym przedstawicielem trogobiontów czyli stałych mieszkańców jaskiń jest w Tatrach kiełż – studniczek tatrzański – Niphargus tatrensis Wrześn. Poza jaskiniami występuje on również w wywierzyskach a stwierdzony został nawet na dnie Czarnego Stawu pod Rysami.

Na dnie stawu

Woda spadająca z atmosfery spływa zagłębieniami terenu i gromadzi się w nich. Takie okresowe potoki i zbiorniki wodne są siedliskiem życia dla wielu organizmów, których cykl życiowy nadąża za wysychaniem wody. W drobnych i płytkich Mnichowych Stawkach żyją zarówno chruściki budujące swoje domki z ziaren piasku, jak i chrząszcze i pluskwiaki wodne, ale najciekawszym dla nauki (choć najbardziej niepozornym dla postronnego obserwatora) jest larwa muchówki – Zalutschia tatrica (Pag.). Owad ten jest reliktem polodowcowym tak samo, jak mieszkający kiedyś w wysychającym zimą Dwoistym Stawie Gąsienicowym liścionóg – skrzelopływka bagienna – Branchinecta paludosa O. F. Müll. Ten ostatni gatunek od ponad 20 lat zniknął z Dwoistego Stawu Gąsienicowego, przetrwał natomiast po stronie słowackiej w Wyżnim Małym Furkotnym Stawku. Jaka była przyczyna jego zagłady w Polsce? Zespół badaczy z Zakładu Biologii Wód im. Karola Starmacha PAN w Krakowie, który pod kierunkiem dr Andrzeja Kownackiego zajmuje się tym problemem ma kilka hipotez, pomiędzy którymi chyba najbardziej przekonywująca jest możliwość niekontrolowanego zarybienia tego stawku.

Życie w okresowych potokach wybucha w okresie wiosny i lata, kiedy napełniają się one wodą. Stosunkowo krótki okres dostępny dla organizmów wodnych wyklucza tu istnienie form o całorocznym cyklu życiowym. Płynąca w nich woda jest uboga w związki azotu i fosforu co ogranicza rozwój glonów. W wodzie jest natomiast dużo materii organicznej, która dostała się z lądu (trawy, szpilki drzew, liście) i żywią się nimi larwy ochotkowatych. Ich rozwój następuje bardzo szybko – muszą zdążyć przed jesienną suszą...

W tatrzańskich bystrzach

W dolnych biegach potoków wypływających z granitowej części Tatr oraz w potokach mających swój początek w wywierzyskach woda płynie przez cały rok. W źródłach tych potoków występują te same formy życia, jakie spotykamy w jaskiniach i szczelinach skalnych (wspominany studniczek tatrzański). W źródłach spotkać można również wypławka alpejskiego – Crenobia alpina (Dana), który mieszka i w potokach, o ile temperatura wody jest odpowiednio niska. Wypławek odżywia się drobnymi organizmami wodnymi oraz utopionymi owadami. Wraz z nim w źródłach żyją ślimaki Bythinella sensu lato austriaca Frfld, niektóre gatunki jętek i chruścików.

Wypływająca ze źródeł woda otrzymuje liczne dopływy i płynie spadając z wodospadów, przelewając się burzliwie przez leżące w dnie potoku głazy aby po chwili uspokoić się na moment w głębokich baniorach i dołkach.

Wodospady tatrzańskie mają swoich stałych mieszkańców, którzy są w stanie wytrzymać potęgę nurtu dzięki specyficznym przyssawkom zaopatrzonym w kolce, którymi przyczepiają się do podłoża. Tymi dzielnymi zwierzętami są maleńkie larwy muchówek z rodziny Simuliidae. Powinny one budzić szczególne zainteresowanie taterników, ponieważ stosują dodatkowo asekurację przy pomocy produkowanych przez siebie nitek, po których wracają do swojego miejsca na obmywanej wodą skale w przypadku odpadnięcia...

Poza wodospadami organizmy wodne radzą sobie z prądem bądź chowając się pod kamieniami, bądź przytulając się do kamieni, w czym pomaga im opływowy kształt ciała, spłaszczenie ciała, dzięki któremu mogą schronić się we wszelkich nierównościach podłoża oraz pokrycie spodu ciała śluzem, dodatkowo przyklejającym je do podłoża. W nurcie organizmy wychwytują pokarm niesiony przez wodę stosując niekiedy specjalne sieci, jak np. chruściki Hydropsyche. W miejscach o spokojniejszej wodzie organizmy denne poruszają się aktywnie, pełzając po dnie.

W potokach stale płynących występuje o wiele więcej form życia niż w potokach okresowych. Spotkać tu można poza larwami muchówek również chruściki, zarówno budujące domki, jak np. Glossosoma intermedium (Klap.), jak i przyczepiające się do skał i łowiące swój pokarm w sieci, jak chruściki z rodzaju Rhyacophila Pict.

Poza chruścikami charakterystycznymi mieszkańcami potoków są w Tatrach larwy takich grup owadów, jak widelnice i jętki. W obu przypadkach w miarę obniżania się wysokości nad poziomem morza zwiększa się różnorodność występujących ich gatunków. W potokach oprócz larw owadów występują też wspominane już przy okazji źródeł wypławki, nicienie, skąposzczety, wodopójki i skorupiaki.

Poza podłożem skalnym i kamienistym w potokach tatrzańskich występuje na dnie mech. Stanowi on znakomite miejsce dla bytowania wielkiej liczby organizmów, wśród których przeważają larwy ochotkowatych.

Potoki tatrzańskie są też siedliskiem życia ryb. Dolne biegi potoków zasiedla pstrąg potokowy, głowacz pręgopłetwy i strzebla potokowa. Ryby docierają tam, dokąd mogą. Kiedy na drodze ich wędrówek stają wodospady lub odcinki o podziemnych przepływach, górne biegi potoków są bezrybne.

W głębinach jezior

Tatrzańskie jeziora są w przeważającej części zbiornikami głębokimi. Zupełnie inne formy życia zasiedlają tu toń wodną, inne płytkie części przybrzeżne a jeszcze innych mieszkańców ma położone na dużej głębokości dno jezior. Organizmy żyjące w toni wodnej, biernie w niej dryfujące to plankton. Plankton roślinny (fitoplankton) to drobne glony, z których najczęściej występują tu bruzdnice. W 1 ml wody z Morskiego Oka może ich być nawet kilkaset... Poza bruzdnicami w skład fitoplanktony wchodzą również złotowiciowce, zielenice i okrzemki. Rośliny te są podstawa bytu organizmów zwierzęcych – zooplanktonu. Typowymi reprezentantami planktonu zwierzęcego są drobne skorupiaki – widłonogi, a wśród nich na szczególną uwagę zasługuje oczlik Cyclops abyssorum tatricus (Koźm.), który jako jeden z niewielu skorupiaków jest „odporny na ryby”. Dorosłe osobniki oczlika są wprawdzie pożerane przez ryby, jednak jego jaja nie ulegają strawieniu i po przejściu przez przewód pokarmowy ryby mogą się dalej rozwijać. Poza oczlikiem występuje tu oczywiście wiele innych gatunków skorupiaków planktonowych, jak np. rozwielitki.

Dno tatrzańskich jezior jest siedliskiem życia gatunków zwierząt tworzących tzw. bentos. W części przybrzeżnej jezior żyją stułbiopławy, wypławki alpejskie, a w mule gromadzącym się miedzy głazami na całym dnie jezior bardzo liczne są skąposzczety, wśród których występują również gatunki endemiczne (Tubifex montanus Kow. oraz Trichodrilus tatrensis Hrabč›). Liczne są tu larwy owadów – jętek, widelnic, chruścików, chrząszczy wodnych, pluskwiaków różnoskrzydłych i muchówek. Dno jezior tatrzańskich na wielkich głębokościach jest środowiskiem życia podobnym jak jaskinie, dlatego też w czarnym Stawie pod rysami żyje wspominany już studniczek tatrzański.

Organizmy bezkręgowe – zarówno plankton, jak i bentos są pokarmem dla ryb, jednak jedynym po polskiej stronie Tatr jeziorem posiadającym naturalne zarybienie jest Morskie Oko (po stronie słowackiej Popradzki Staw). Morskie Oko posiada naturalne połączenie z resztą dorzecza, co pozwala na migracje ryb, dlatego też żyją w nim pstrągi potokowe a w przeszłości docierał też lipień i dwuśrodowiskowa forma pstrąga – troć wędrowna. Prawdopodobnie w Morskim Oku żyje również głowacz pręgopłetwy, bo w 1881 roku odłowiono tu 3 osobniki tego gatunku.

Płytkie zbiorniki

W piętrach regla górnego i dolnego, w obrębie dawnych wałów morenowych utworzyły się płytkie, muliste zbiorniki, wypełnione wodą o dużej zawartości kwasów humusowych. Takie środowisko, zwane dystroficznym ma również swoich mieszkańców... Brzegi takich zbiorników porośnięte są roślinnością wyższą typu szuwarowego a w ich części przybrzeżnej rosną krzaczaste krasnorosty a na dnie sinice. Świat zwierząt tych zbiorników kryje wiele osobliwości. W Tatrach tylko w Toporowym Stawie Niżnim żyją 2 gatunki gąbek – Spongilla lacustris (L.) oraz Edhydatia mulleri (Liebk.). Tylko w Stawie Smreczyńskim i w Toporowym Niżnim żyja w Tatrach pijawki (3 gatunki). 
W mule tych jezior doskonale radzą sobie tu zarówno ślimaki, małże, jak i nicienie, skąposzczety i larwy muchówek. Żyją tu również specyficzne dla takich zbiorników gatunki jętek, chruścików, chrząszczy wodnych, pluskwiaków i ważek.

Zagrożenia dla mieszkańców wód

Życie w wodach uzależnione jest w wielkim stopniu od tego, co dzieje się na lądzie. Na to, co dzieje się w wodach tatrzański wpływ wywierają budowle położone setki i dziesiątki kilometrów od Tatr. Przegrodzenie koryta Wisły zaporą we Włocławku, koryta Dunajca zaporami w Czchowie, Rożnowie, Sromowcach i Czorsztynie całkowicie wyklucza powrót troci wędrownej na jej odwieczne tarliska w Tatrach. Przegrodzenie dopływów Dunajca progami na przedpolu Tatr utrudnia okresowe migracje pstrąga potokowego.

Człowiek w przeszłości zarybił bezrybne kiedyś jeziora. Sprowadzony z Ameryki Północnej pstrąg źródlany wyciął w pień wiele unikatowych populacji gatunków planktonowych. Pstrąg źródlany żyje obecnie w Zielonym, Litworowym i Czarnym Stawie Gąsienicowym oraz w części jezior Doliny Pięciu Stawów Polskich.

Zakwaszenie opadów atmosferycznych przez zanieczyszczenia emitowane z kominów fabryk, palenisk domowych i rur wydechowych pojazdów prowadzi do acydyfikacji czyli zakwaszenia jezior tatrzańskich położonych w granitowej części Tatr, gdzie z natury kwaśne i pozbawione wapnia podłoże nie jest w stanie zneutralizować dopływu kwasów z atmosfery. W wyniku zakwaszenia jezior obserwowano zmiany w składzie planktonu, gatunki bardziej wrażliwe, jak np. niektóre rozwielitki przestawały pojawiać się w wodzie o zbyt niskim pH. Na szczęście w ostatnich latach zauważa się stopniowa poprawę stanu atmosfery a tym samym zmniejszenie zakwaszenia wód.

Zagrożeniem dla życia w wodach jest zanieczyszczenie ich i nadmierne użyźnienie przez człowieka. Tatrzański Park Narodowy instaluje w związku z tym toalety kontenerowe i oczyszczalnie ścieków przy wszystkich swoich obiektach. Oczyszczalnie posiada również większość innych obiektów na terenie Parku.

Inną groźbą dla życia w wodach jest po prostu brak wody... Obszar parku jest równocześnie strefą ochronna wodociągów dla obszarów położonych poniżej. Z terenu Parku pobierana jest woda dla wodociągów m.in. Zakopanego, a najdogodniejsza pod tym względem zlewnia Bystrej w okresie niżówek oddaje dla wodociągów tak dużą część wody, że jest to wyraźnie widoczne nawet gołym okiem.


Informacja dla wędkarzy – w TPN sportowy połów ryb jest zabroniony!!! 

Marek Kot

Pracownia Badań i Monitoringu
Tatrzański Park Narodowy

Informacje podane w tej pracy zaczerpnięto m.in. z rozdziałów monografii „Przyroda Tatrzańskiego Parku Narodowego” pod red. Z. Mirka, wydanej przez TPN i PAN w 1996 roku, tam też można znaleźć więcej  szczegółowych informacji na temat mieszkańców tatrzańskich wód.